gru 09 2004

Bez tytułu


Komentarze: 7

nie jestem juz z tomkiem. rozmawialam z nim, jakos szczegolnie sie tym naszym rozstaniem nie przejal. w sumie ja tez jakos to znosze, nie traktowalam go zbyt powaznie chyba... zakonczylam swoj pierwszy zwiazek w jako takiej harmonii.
"wierze, ze jakos to sie nam ulozy" - powiedzial dzis do mnie michael. jest taki wyrozumialy... klasa juz oczywiscie domysla sie, ze cos miedzy nami zaczyna sie dziac. wiadomo - jedni zycza gorzej, drudzy lepiej. nie bede sie przejmowala opinia tych pierwszych. to sprawy wylacznie miedzy mna a michaelem i nic im do tego.
pytanie: na co ja czekam? zwiazek z tomkiem sie skonczyl, michael czeka na jeden moj gest, moje slowo... w weekend wszystko bedzie jasne.

innocent_eyes : :
LOczu$
10 grudnia 2004, 13:45
;);););););)
Loczu$
10 grudnia 2004, 13:44
niom weekendzik już sie dla Mnie zaczłą:P:P:P
Loczu$
10 grudnia 2004, 13:44
będe czekała;);) na nową noteczke żeby się dowiedzieć co i jak:P:P:P:P
Loczu$
10 grudnia 2004, 13:44
wiec milusiego weekendziku:*:*:* całuski dla Ciebie papapapa:*:*:* cmok
Loczu$
10 grudnia 2004, 13:43
elo dziubens:*:*:)
09 grudnia 2004, 20:26
aby do weekendu no nie ? :>
odbicie_w_kałuży
09 grudnia 2004, 19:42
hej...jestem tu u ciebie pierwszy raz i niezmiernie spodobał mi sie twój blogasek...od 2 lat jestem zakochana w moim koledze z klasy...bardzo mi z tym ciezko bo widze ze on tez cos domnie ale zadne z nas niema odwagi na szczera rozmowe...przeczytałam wszystkie twoje notki...i mysle ze masz wielkie szczescie ze on powiedział ci wprost co czuje...trzymaj sie cieplutko i niezmarnuj swojego uczucia do niego...zycze szczescia :)

Dodaj komentarz