lut 13 2005

Bez tytułu


Komentarze: 2
mateusz (moj brat) nie przyjechal :( za duzo obowiazkow ma. zreszta zawsze byl pracoholikiem. ale przynajmniej wczoraj gadalam z nim przez 40 minut przez telefon :) juz widze miny rodzicow gdy zobacza rachunek za miedzynarodowki... no coz, to jest moj brat, z ktorym zawsze bylam mocno zwiazana, taki przyjaciel. ale od kilku lat siedzi w tej kanadzie i po prostu mi go brakuje.
wlasnie skonczylam pisac wypracowanie, ktore zadane bylo na ferie. jak zwykle wszystko na ostatnia chwile ;) ale najwazniejsze, ze praca napisana!
w piatek swietowalam z michalem nasz drugi miesiac :) chce byc juz z nim zawsze. na zawsze...
innocent_eyes : :
Młody_15
13 lutego 2005, 21:34
No drugi miesiac..drugi rok i tak do konca :)
Asiulek
13 lutego 2005, 21:25
:-)

Dodaj komentarz