Archiwum 12 stycznia 2005


sty 12 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

juz naprawde w porzadku. bardzo mozliwe, ze michala w piatek wypisza ze szpitala :)
odzyskalam wewnetrzny spokoj.
wczoraj minal pierwszy miesiac naszego bycia razem :) oblewalismy to woda mineralna w szpitalu, ale i tak bylo wspaniale ;) powiedzial, ze jak wyjdzie, to mi to wynagrodzi, ale... mi wystarczy fakt, ze jest. zyje. i ze jestem mu potrzebna... on wie, ze ja tez go potrzebuje. i kolezanka z bloga sekrety_mojej_duszy (przepraszam, ale nie wiem jak masz na imie :)) miala racje. ten wypadek utwierdzil mnie tylko w przekonaniu, ze nikt bardziej sie dla mnie nie liczy!!!
moja kolezanka z klasy powiedziala dzis : "karolinko, ty i michal bedziecie do konca swiata i o jeden dzien dluzej! ja to wiem!!!" :)
amen :)
innocent_eyes : :